Wszystko ładnie, pięknie, życie płynie, łódką dryfuje. Ale czy na pewno, bo w którejś chwili swojego życia budzisz się na tej dryfującej łódce pośrodku niewielkiego bajora zwanego życiem. Ze średnią pracą i ze średnią płacą z rodziną na utrzymaniu i z mglistą perspektywą co jest dalej. A co gorsza z myślą jak się tu znalazłem i kim tak naprawdę jestem.
W pewnym momencie jak mamy szczęście rodzi się pytanie: co dalej? Jak Mogę to zmienić? Nagły natłok myśli, problemów oraz coraz większy wszechogarniający strach. Nie mogę, nie chcę, boję się, a po co mi to i często nie wiem jak. Umysł zapodaje miliony pomysłów aby odwieść od nieznajomego i „niebezpiecznego” zmian jakie mogły by się szykować.
Pobudka to czas, w którym przekładam teorię na praktykę zgodnie z przesłaniami wszelkich mówców motywacyjnych, Inspirujących Książek oraz osób, które już tam dotarły lub są na tej drodze strachu i rozwoju. Wprowadzę zasadę, że tam gdzie pojawia się strach we mnie to oznacza, że trzeba w to wejść głębiej nie zastanawiać się, dać się porwać nurtowi. Tak jak to mówi filozofia Kaizen małymi kroczkami będę wprowadzał małe zmiany, które przyczyniają się do wielkich rzeczy. Przetestuję, sprawdzę i nie dam się po drodze stawiając sobie coraz ciekawsze wyzwania przed samym sobą i ocenię czy jest to droga dla mnie.
A wiem, że jest.